Wielkimi krokami zbliżają się oficjalne obchody 100-lecia niepodległości Polski. Będą przemówienia, przemarsze, apele, koncerty, składanie kwiatów, palenie zniczy, akademie ku czci…, ale czy ktoś wspomni o Gietrzwałdzie na Warmii i jego nieznanej, a tym samym niedocenianej roli w tym procesie dziejowym, który nazywamy „ polską drogą do niepodległości”?
Kto z Państwa chciałby zapoznać się z prawdziwą rolą Gietrzwałdu w historii Kościoła, naszego narodu, a nawet szerzej – Europy, zapraszamy do lektury książki Grzegorza Brauna „Gietrzwałd 1877. Nieznane konteksty geopolityczne”. A daj Boże w czerwcu przyszłego roku obejrzymy film dokumentalny Grzegorza Brauna pod tym samym tytułem. Szczegóły dotyczące produkcji filmowej można znaleźć na stronie https://www.gietrzwald1877.pl
Na koniec cytat z tego ważnego opracowania :
„Jedna rzecz pozostaje niezałatwiona : naród polski nigdy za tę brawurową akcję swojej Niepokalanej Wybawicielce nie podziękował. (…) Rzecz jasna, nie brakuje w Gietrzwałdzie dziękczynnych wotów, nie brak aktów indywidualnej wdzięczności za odzyskane zdrowie, cielesne czy duchowe. Dziękują ludzie za dar życia – ocalonego z wypadków czy nowonarodzonego. Ale nie było podziękowania za tamten największy cud roku 1877, kiedy to Królowa Korony Polskiej osobiście raczyła włączyć się w grę, w której stawką było istnienie naszego narodu. Była to gra toczona przez gangsterów, z pożytecznymi idiotami w charakterze pionków – gra zdecydowanie nieczysta. A Jej interwencja – przeczysta, zarazem niechybna i finezyjna. Czas najwyższy pospieszyć z należnym hołdem wdzięczności”.
Jaka to interwencja, jaki strategiczny manewr wykonała Najświętsza Maryja Panna – przeczytajcie w książce, którą można zamówić https://luter.braunmovies.com/product/grzegorz-braun-gietrzwald-1877-nieznane-konteksty-geopolityczne-ksiazka/