Wczoraj mieliśmy bardzo pracowity dzień…
Pierwszym zwiastunem nadziei okazała się nasza rodaczka, którą wczoraj poznaliśmy „przypadkiem”… To Ona powiedziała nam o wspaniałym spektaklu w mieście dotyczącym I wojny światowej…
Kasy były już zamknięte… Ale udało się…Ciekawe jest to, że znaleźliśmy o Niej małą informacje w sieci, gdzie cytowany jest św Wincenty a Paulo, założyciel zgromadzenia Księży Misjonarzy, współzałożyciela zgromadzenia Córek Miłosierdzia tj. Szarytek… 🙂 (do sióstr Szarytek wstąpiły wizjonerki objawień gietrzwałdzkich – Justyna Szafryńska i Barbara Samulowska) Reżyser spektaklu Jean – Luc Demandre załatwił nam nocleg w najpiękniejszym hotelu w mieście i poczęstował jedzeniem… a na deser udzielił nam wywiadu.
Zakończym ten proces tworzenia filmu „Gietrzwałd 1877. Nieznane konteksty geopolityczne.” tymi słowami:
„Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? Co będziemy pić? Czym będziemy się przyodziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane.” – Mt6,31-33